Zbór Kościoła Chrześcijan Baptystów w Białymstoku obchodził jesienią 2012 roku, wspaniały jubileusz 110-lecia swojego powstania. W maju, 1902 roku, odbył się w Białymstoku pierwszy Chrzest Wiary. Zostało wówczas ochrzczonych osiem osób. Od tamtego wydarzenia minęło 110 lat. Jest to długi okres historii, będący świadectwem wiary wielu osób, które tworzyły ten zbór na przestrzeni lat. Przede wszystkim jest to jednak dowód łaski i wierności Boga, który zainicjował w Białymstoku Swoje dzieło i prowadził je aż do tej pory.

Obchody 110-lecia Zboru w Białymstoku zaplanowano na kilka niedziel na przełomie października i listopada 2012 roku. Ich hasłem był werset biblijny z Listu do Hebrajczyków: „Jezus Chrystus, wczoraj, dziś, ten sam i na wieki”, widniejący na frontowej ścianie sali głównej kaplicy.

W dniu 21 października odbyło się nabożeństwo dziękczynne z okazji Święta Żniw, będące jednocześnie początkiem jubileuszu. Mogliśmy dziękować Bogu za wielkie błogosławieństwa nie tylko w minionym roku, ale również za 110 lat Jego łask. Wspomnieniami historycznymi podzielił się prezbiter Piotr Dajludzionek, najdłużej pracujący kaznodzieja w całej historii Białostockiego Zboru (1951-1981). Przypomniał jak wyglądały obchody różnych Świąt i uroczystości zborowych w czasie, gdy nie było jeszcze kaplicy. Wynajęta sala o powierzchni 70 m kwadratowych, na piętrze budynku przy ulicy Kraszewskiego, służyła różnym formom działalności. Odbywały się tam nabożeństwa, lekcje Szkółki Niedzielnej, śluby, próby chóru, wszelkie spotkania i uczty agape. Nowy rozdział w historii zboru rozpoczął się wraz z otwarciem Domu Modlitwy przy ulicy Kujawskiej 22, w dniu 1 września 1974 roku. Mimo różnych trudności, dzięki Bożej pomocy i zaangażowaniu wielu osób, białostoccy baptyści otrzymali swoje miejsce, przestali być „bezdomni” jak to określił prezbiter Piotr Dajludzionek. Było to bardzo radosne i wzruszające wydarzenie.

Podczas Święta Żniw kazanie wygłosił prezbiter Andrzej Seweryn, długoletni pastor Zboru w Białymstoku (1981-1991). Zatytułował je „Co siałeś, to i żąć będziesz”. Zachęcał słuchaczy, by siali obficie dobre, duchowe ziarno. Wówczas „zbiory duchowe” przyniosą nie tylko wartościowe, ale i duże plony. W czasie nabożeństwa braterstwo Ewa i Andrzej Sewerynowie zaśpiewali też wspaniałe pieśni na chwałę Bogu. Podczas uroczystości jedna z grup Szkółki Niedzielnej przedstawiła okolicznościowy program. Odczytano również list od Rady Kościoła z okazji Święta Dziękczynienia. Społeczność mogliśmy kontynuować na wspólnym obiedzie w sali dolnej.

27-28 października był kolejnym weekendem obchodów. W kaplicy przy Kujawskiej dwukrotnie został wystawiony spektakl teatralny pt. „Bramy Nieba i płomienie piekła”. Pod przewodnictwem Pawła i Lidii Nowakowskich ponad 50-osobowa grupa osób, aktorów-amatorów z naszego zboru, przez tydzień uczyła się ról i codziennie przyjeżdżała na próby. Obydwa wieczory ze spektaklem były wspaniałe. Jego przesłanie kazało oglądającym zadać niezwykle ważne pytania: „Co będzie po śmierci? Gdzie się znajdę w niebie czy w piekle?”. Kaplica zboru była szczelnie wypełniona, szczególnie w niedzielny wieczór. Świadectwem swojego życia podzielił się reżyser spektaklu, Paweł Nowakowski. Na jego wezwanie, by oddać życie Bogu, nie bać się śmierci i być pewnym swojej przyszłości, odpowiedziało pozytywnie kilka osób.

W kolejną niedzielę, 11 listopada, odbyło się nabożeństwo z Chrztem Wiary. Pięć osób stanęło przed zborem w białych szatach. Rozważaniem na temat chrztu, jego znaczenia i formy podzielił się pastor Marcin Górnicki. Przedstawił również krótki rys historyczny, dotyczący chrztów w Białostockim Zborze. W czasach, gdy białostoccy baptyści nie mieli własnej kaplicy, chrzty odbywały się w rzece Supraśl lub na stawach w Dojlidach. Aby tam dotrzeć zborownicy pieszo pokonywali drogę na miejsce chrztu, by potem wrócić do sali na nabożeństwo. Było to czasem kilkanaście kilometrów. Należy dodać, że za każdym razem pastor zboru musiał otrzymać pozwolenie od władz na przeprowadzenie uroczystości w miejscu publicznym. Chrzty odbywały się w różnych porach roku. Szczególnym wydarzeniem był chrzest w przerębli, w mroźną noc sylwestrową. Przymierze z Bogiem zawarł wówczas jeden z późniejszych pastorów Zboru Białostockiego, Łukasz Dziekuć-Malej.

Kazanie podczas nabożeństwa z Chrztem Wiary wygłosił pastor Zbigniew Wierzchowski ze Zboru w Głogowie. Zachęcał nas do budowania prawdziwej, chrześcijańskiej wiary, uzupełniania jej cechami zapisanymi w II Liście Piotra 1,5-8. Usłyszeliśmy również utwór muzyczny, wykonany przez pastora Wierzchowskiego. Następnie odbyła się modlitwa nad nowo ochrzczonymi. Pastorzy Mieczysław Piotrowski, Marcin Górnicki i Zbigniew Wierzchowski włożyli ręce i modlili się nad tymi, którzy zawarli przymierze z Chrystusem. Każdy z nowo ochrzczonych otrzymał Pismo Święte. Nabożeństwo zakończyła Wieczerza Pańska w której po raz pierwszy wzięli udział nasi nowi bracia i siostry. Po wspaniałym nabożeństwie mogliśmy kontynuować społeczność przy stołach.

17-18 listopada (sobota, niedziela) odbyły się główne uroczystości jubileuszowe. W sobotę po południu spotkaliśmy się na Wieczorze Wspomnień. Dolna sala naszej kaplicy została zamieniona na przytulną kawiarenkę. Na ścianach zostały zawieszone różne zdjęcia i banery, przedstawiające historię zboru i jego poszczególnych służb. Przy pięknie udekorowanych stolikach zgromadziło się wiele osób. Przybyli zaproszeni goście z kraju i zza granicy. W spotkaniu uczestniczył m.in. Prezydent Europejskiej Federacji Baptystów, pastor Hans Guderian z żoną oraz pastor Jerzy Bołtniew z żoną. W czasie spotkania, Pastor Marcin Górnicki przedstawił historię zboru w wersji multimedialnej tzn. zdjęcia z różnych lat i wydarzeń oraz działalności różnych służb zborowych. Obejrzeliśmy też nagrane wywiady z niektórymi liderami, zaangażowanymi w pracę w zborze na przestrzeni wielu lat. Krótkimi refleksjami podzielili się: prezbiter Piotr Dajludzionek, prezbiter Jerzy Bołtniew (syn pastora Gabriela Bołtniewa, pracującego w Zborze Białostockim w latach 1926-1939) oraz prezydent Europejskiej Federacji Baptystów, pastor Hans Guderian. Następnie niektórzy członkowie zboru krótko dzielili się swoimi wspomnieniami. Był to czas wielu wzruszeń, refleksji i wielkiej wdzięczności Bogu za 110 lat Jego wierności i błogosławieństw. Nie zabrakło też pieśni i modlitwy.

Niedzielne nabożeństwo, w dniu 18 listopada, będące ukoronowaniem całego jubileuszu, zgromadziło wielu gości z kraju i zza granicy. Przybyli prezbiterzy, pracujący niegdyś w Białostockim Zborze: prezbiter Piotr Dajludzionek, prezbiter Andrzej Seweryn, prezbiter Ireneusz Dawidowicz, pastor Ryszard Gutkowski, pastor Piotr Wiazowski, pastor Marcin Owsiejczuk. W nabożeństwie uczestniczyli też Prezydent Europejskiej Federacji Baptystów, pastor Hans Guderian, prezbiter Jerzy Bołtniew z USA, prezbiter Kościoła Baptystów w Polsce, Gustaw Cieślar oraz prezbiter Okręgu Białostockiego, Mieczysław Piotrowski. Nabożeństwo zaszczycili również: prezydent Białegostoku, profesor Tadeusz Truskolaski wraz z żoną, przedstawiciele władz miasta i województwa, przedstawiciele Kościołów i związków wyznaniowych, ośrodków opiekuńczo-wychowawczych oraz bracia i siostry z Okręgu Białostockiego oraz z innych zborów w Polsce.

Podczas nabożeństwa pastor Marcin Górnicki przedstawił słuchaczom rys historyczny zboru. Zaprezentował sylwetki poszczególnych misjonarzy i prezbiterów, pracujących w Białymstoku, w kontekście konkretnych wydarzeń z okresu ich służby. Następnie wysłuchaliśmy wielu życzeń i pozdrowień, przekazanych zborowi przez poszczególnych gości, prezbiterów oraz władz naszego miasta. Zostały również wręczone okolicznościowe prezenty.

W czasie jubileuszowego nabożeństwa wystąpił też Prezydent Europejskiej Federacji Baptystów, Hans Guderian. Przekazał pozdrowienia od wspólnoty baptystycznej, mieszkającej zarówno na zachodzie jak i wschodzie Europy. Wygłosił kazanie w oparciu o tekst z Księgi Izajasza 2,2-5, mówiący o czasie pokoju, który nastanie w przyszłości. Będzie to czas, gdy ludzie „przekują miecze na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy” i wszystkie narody będą żyć w zgodzie. Kazanie przetłumaczyła Ewa Dajludzonek. Podczas nabożeństwa wysłuchaliśmy również pieśni w wykonaniu Ewy Kuryłowicz z akompaniamentem Karoliny Trusiewicz oraz pieśni chóru zborowego pod dyrekcją Wiktora Radomskiego. Wspólny śpiew prowadził zborowy zespół uwielbienia. Po zakończeniu nabożeństwa odbył się uroczysty obiad na który zostali zaproszeni wszyscy goście oraz byli i obecni członkowie zboru, czynnie zaangażowani w pracę poszczególnych służb.

Uroczystości 110-lecia istnienia Zboru w Białymstoku zaplanowano na kilka tygodni, umieszczając w tym szczególnym czasie kilka wspaniałych wydarzeń, które opisałam powyżej: Święto Żniw, Chrzest Wiary, Spektakl „Bramy nieba i płomienie piekła”, „Wieczór Wspomnień” oraz główne nabożeństwo jubileuszowe. Jednak wydarzyło się również coś czego nikt z nas nie tylko nie planował, ale nawet się nie spodziewał. Dzień przed wystawieniem spektaklu dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Dowiedzieliśmy się, że nasz brat Andrzej, jeden z katechumenów, który wraz z żoną Anią przygotowywał się do Chrztu, odszedł do Pana w wyniku tragicznego wypadku. Z niecierpliwością czekał na chrzest. Jego świadectwo wiary przed złożone przed zborem było pełne radości z tego, że odnalazł prawdę i sens życia w Panu Jezusie.

Wiadomość o jego śmierci dotknęła nas wszystkich. Byliśmy bardzo poruszeni. Uroczystości pogrzebowe zgromadziły wiele osób, które po raz pierwszy mogły słuchać Ewangelii. Przejmujące kazanie, na podstawie Księgi Izajasza 38,12b: „Zwinąłeś jak tkacz moje życie, odciąłeś mnie od krosien..”, wygłosił prezbiter Piotr Dajludzionek. Nasze życie porównał do obrazu tkanego na krosnach. W pewnym momencie Bóg je zwija i odcina nić naszego życia. Jest to zawsze suwerenna decyzja Stwórcy, który jest Panem Życia i Śmierci. W przyszłości każdy z nas zobaczy obraz swojego życia, który tkał codziennie. Obraz życia brata Andrzeja został zakończony w wieku 51 lat, ale zdążył on pojednać się z Bogiem przed śmiercią. Były to bardzo silne przeżycia, szczególnie w kontekście wystawianego spektaklu i przyszłego Chrztu Wiary już bez udziału brata Andrzeja. To smutne wydarzenie kazało nam wszystkim jeszcze raz zastanowić się nad własnym życiem, nad tym jak wykorzystujemy czas dany nam przez Boga i czy jesteśmy gotowi w każdej chwili na spotkanie z naszym Zbawicielem. Wielkim świadectwem dla całego zboru była i jest postawa siostry Anny, która mimo śmierci swojego męża nadal wiernie trzyma się Chrystusa i w Nim pokłada swoją ufność. Mimo tak trudnych okoliczności przyjęła Chrzest Wiary razem z innymi katechumenami.

Wspaniały jubileusz 110-lecia istnienia Zboru w Białymstoku był znakomitą okazją, by popatrzeć wstecz i podziękować Bogu za Jego wierność i błogosławieństwa na przestrzeni lat. Przez 110 lat Pan Bóg okazał się wierny, otrzymaliśmy od Niego mnóstwo błogosławieństw. Słowa jednej z pieśni chóru, wykonanej podczas jubileuszu: „Pan wielkie rzeczy uczynił nam”, stały się faktem i naszym wspólnym doświadczeniem jako zboru, a też poszczególnych jego członków. Jesteśmy wdzięczni Bogu za tych, którzy prowadzili jakąkolwiek służbę w zborze, szczególnie za pionierów misyjnych, pastorów i duszpasterzy, którzy przewodzili zborowi na przestrzeni lat. Chcemy nadal w miejscu, gdzie Pan nas postawił, żyć tak, by być zawsze Jego świadectwem. Wierzymy, że przez kolejne lata, które Bóg jeszcze dla nas zaplanował, będzie wierny i być może pozwoli doczekać kolejnych, tak podniosłych jubileuszy.

Urszula Jankiewicz

Wystawa z okazji jubileuszu

ornament1

© 2020 KChB Zbór w Białymstoku | Realizacja: KChB Białystok |

niektóre zdjęcia pochodzą z serwisu rawpixel.com

Znajdź nas na: